Dzieli nas rzeka niewypowiedzianych marzeń i
Dzieli nas rzeka zwyczajnych spraw
I nikt z nas nie wie, co się jutro może zdarzyć
I nikt z nas nie wie, co się jutro może stać...
Może przyjdzie noc
Może przyjdzie dzień
Może przyjdzie czas, kiedy spotkamy się, może
O Boże, może
Gdy wyciągnę rękę, przyjacielski gest
Na przystanku w autobusie, nie zabijesz mnie
Nie poleje się krew, o nie
Dzieli nas rzeka niewypowiedzianych marzeń i
Dzieli nas rzeka zwyczajnych spraw
I nikt z nas nie wie, co się jutro może zdarzyć
I nikt z nas nie wie, co się jutro może stać
Przemija czas, przemija
Nie zbliża nas...
Tenha acesso a benefícios exclusivos no App e no Site
Chega de anúncios
Badges exclusivas
Mais recursos no app do Afinador
Atendimento Prioritário
Aumente seu limite de lista
Ajude a produzir mais conteúdo